Cześć,
To kontynuacja tego dnia. Oraz cytaty. I jak zwykle, przydzielam je do dwóch działów.
Kontynuacja bożego dnia.
Jak mówiłam, od razu po napisaniu posta pojechaliśmy do Lidla. W Lidlu kupiłam m.i.n żelki, frugo, truskawkowe babeczki... haha, takie drobnostki :> Teraz od żelków rzygać mi się chcę. xD Półtora godziny temu wróciliśmy do domu. Boshe, byliśmy tam cztery godziny. xD Byłam jeszcze u koleżanki, Hani, bo jak mówiłam nie było mnie trzy dni w szkole. Ile my mieliśmy z polskiego! Kilkadziesiąt stron! Będę jeszcze musiała się do sprawdzianu pouczyć. Właśnie - ciągle o tym zapominam. Hania dała mi tylko od angielskiego. Potem poszłam do Julii, ona mi dała ze wszystkiego innego. I to wszystko mam oddać jutro. Niestety.
Kilka cytatów.
Kilka myśli które kilku osobom z Was mogą poprawić humor.
Myślę że są bardzo mądre. :) Później jak chcecie dodam więcej. Polecam tą stronę, temysli.pl.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz