sobota, 1 lutego 2014

piątek, 31 stycznia 2014

#4 - Nowe Bajery. Jak je obsługiwać?

Hej,

  Dziś Wam trochę powiem o bajerach.

  Nowe Bajery.
  Krótka lista tego, co się pojawiło na blogu. Jednak nadal będzie aktualizowany, więc się nie martwcie. O nowych bajerach wspomnę w następnych wpisach, jeśli będą.
~ Kursor
~ Strzałka
~ Odwiedziło mnie...
Imieniny

  Jak je obsługiwać?
   Zaczniemy od kursora, a skończymy od imienin.
   
  Kursor jak wszyscy wiecie, to kursor. :P Zmieniłam jego grafikę na wąsy. :D Otóż jest mały problem. Jeśli jest Link (czyli coś takiego jak np. kliknij tutaj ) musicie na niego klikać wąsami. Ta strzałeczka jest dla ozdoby. :P Jeśli wam nie pasuje, to mogę zmienić, piszcie w komentarzach.
   
  Strzałka służy do przewijania strony w górę. Przy przewijaniu pokaże się Wam na środku ekranu na dole. Musicie na niego kliknąć, jeśli chcecie iść w górę. Pamiętajcie żeby go nie przytrzymywać, bo nie będzie działać. Możecie tylko na niego ciągle klikać. To jest o tyle przydatne, że jeśli oglądanie post np. 3, możecie przy jednym kliknięciu iść do 4. Żeby się pojawił musicie lekko przewijać stronę (w dół czy w górę, obojętnie).

  Odwiedziło mnie... wszyscy wiecie co to oznacza. Oznacza to, ile osób mnie odwiedziło. Każdy komputer który wchodzi na mojego bloga liczony jest jako jeden. Mój komputer się nie liczy.

  Imieniny to ostatni bajer który dodałam. W zależności od dnia, mówi kogo są imieniny.


czwartek, 30 stycznia 2014

#3 - Kontynuacja bożego dnia. Kilka myśli.

Cześć,

  To kontynuacja tego dnia. Oraz cytaty. I jak zwykle, przydzielam je do dwóch działów.
 
  Kontynuacja bożego dnia.
  Jak mówiłam, od razu po napisaniu posta pojechaliśmy do Lidla. W Lidlu kupiłam m.i.n żelki, frugo, truskawkowe babeczki... haha, takie drobnostki :> Teraz od żelków rzygać mi się chcę. xD Półtora godziny temu wróciliśmy do domu. Boshe, byliśmy tam cztery godziny. xD Byłam jeszcze u koleżanki, Hani, bo jak mówiłam nie było mnie trzy dni w szkole. Ile my mieliśmy z polskiego! Kilkadziesiąt stron! Będę jeszcze musiała się do sprawdzianu pouczyć. Właśnie - ciągle o tym zapominam. Hania dała mi tylko od angielskiego. Potem poszłam do Julii, ona mi dała ze wszystkiego innego. I to wszystko mam oddać jutro. Niestety.
  Kilka cytatów.
  Kilka myśli które kilku osobom z Was mogą poprawić humor.


   Myślę że są bardzo mądre. :) Później jak chcecie dodam więcej. Polecam tą stronę, temysli.pl.




#2 - Tablet. Co dziś będzie się działo?

Hej,

  Podzielę to wszystko na dwa rozdziały.

  Tablet. Od kiedy o nim marzę. Ogólnie - o nim.
 Tablet chciałam gdzieś od roku. Bardzo mi na nim zależy. Chciałam go dostać na urodziny, jednak rodzice mi go nie kupili, tylko zegar do pokoju ;-;. Dostanę go za pół roku, gdy przeniesiemy telefon mojego brata. Za wszystkie "sprzęty" tata płaci, ma ich około pięć, a gdy mój brat sam będzie płacił za swój telefon, mój tata będzie płacić za tablet. On chce kupić ten za złotówkę, z miesięcznym abonamentem. Nie chce mu się płacić za sześć urządzeń, dlatego czekam aż umowa mojego brata będzie nie ważna i ja dostanę tablet. Nazwa tableta: Samsung Galaxy Tab 3 7.0. Będzie mały, ale to dobrze. Lubię podręczne tablety. Będzie jednak większy niż np. Samsung Galaxy S I, II, III ... Jak ktoś z Was taki miał, to wie jak wygląda. Tutaj jego zdjęcie:
Uwielbiam kolor biały, jeśli chodzi o tablety i telefony. Wmawiam sobie że 6 miesięcy to mało, jednak nie wiem czy to wgl. coś mi da.

  Co dzisiaj będzie się działo?

  Pojadę do lidla. Będę musiała iść do koleżanki po lekcje, bo w środę, czwartek i piątek nie było mnie w szkole. Ale strasznie mi się nie chce. Pooglądam pewnie telewizję, no i pouczę się do sprawdzianu z techniki, bo mam od razu w poniedziałek (w poniedziałek jest koniec ferii). Wcale się do niego nie uczyłam, a będzie trudny! Ok. 60 stron! Jednak trója dla mnie wystarczy, hehe.

  Później opowiem co się dziś działo. Enjoy!

 

 

#1 - powitanie.

Witajcie!

  Chciałabym w moim pierwszym poście Was powitać.
  Zaczynajmy od początku mojej historii. 
  Urodziłam się 28.01. Gdy byłam mała, osobiście, byłam gruba. Jednak teraz jestem chuda. Miałam niebieskie, wielkie, oczy. Moja mama robiła cesarkę. W moim domu oprócz moich rodziców, czekała Aya. Mój pies. Jednak teraz, od 18.02.2013r. nie żyje. Na wielu zdjęciach uśmiechałam się do niej, a ona do mnie. Pod koniec wakacji dostanę nowego psa. To koniec krótkiej historii, o moim narodzeniu.
  Mój początek, z blogami.
  Mój początek z blogami był taki, że najpierw założyłam bloga Na Psim Tropie, który znajdziecie  tutaj. Był to blog o psach. Już go nie prowadzę. Przepraszam za grę na stronie, jednak się nudziłam i ją dodałam. Drugim blogiem, był blog o furby. Zastanawiam się nad tym, żeby go usunąć. Jego nazwa brzmi Sweet White Furby (ang. Słodki Biały Furby). Jak nie wiecie, furby to zabawka. Blog o furby znajdziecie tutaj. Chcę go usunąć ponieważ nikt go nie komentuje i nie odwiedza, oraz mam tylko 10 osób obserwujących na 81 dni. Możliwe że dla was to dużo, jednak dla mnie to mało. Spędziłam przy nim cały mój wolny czas jednak nic za to nie dostałam. Słowem mówiąc, nie chcę go już prowadzić. Kolejny to jest ten blog. A piece of my story. (ang. kawałek mojej historii)
  Teraz trochę o dwóch stronach, m.i.n blogspot i pinger.
  Blogspot to duży blog. Z łatwością można dodawać bajery a m.i.n posty. Jest popularny na całej kuli ziemskiej (że tak powiem). Wiele blogów modowych, jest właśnie na blogspocie. Piszę "wiele" ponieważ ktoś może mieć bloga modowego na np. onecie. Na blogspocie zaczynałam moją historię z blogiem.
  Pinger to mini - blog. Na stronie głównej, w zakładce "nowe blogi" widać założone przez innych blogi. Dlatego szybko można zyskać kilka osób, które mogą ciebie obserwować. To plus dla pingera, ponieważ na blogspocie niestety nie ma takiej zakładki, dlatego jedyne co pozostaje reklamowanie się. Na pingerze można mieć także znajomych. Znajomi są jak obserwatorzy, bo prawie niczym się nie różnią. Gdy ktoś z obserwowanych napisze post, od razu informacja o tym poście pojawi się w czyimś e-mailu. Dosłownie, u mnie spamowali takimi wiadomościami! Dziennie 30 wiadomości! Ze znajomymi jest tak samo. Jego posty w formie wiadomości idą na twój e-mail. Jednak moje posty idą na kogoś innego. To plus i minus dla pingera.
  O czym będę pisać?
  Będę pisać m.i.n o moim życiu. Najwięcej o tym. Oprócz tego wspomnę o jakiś aplikacjach, wrzucę zdjęcia, napiszę coś o modzie, wszystkiego po trochu. Na koniec każdego wpisu postaram się wrzucić jakieś zdjęcie.
  Zrobię też stronę, gdzie piszę o moich profilach na różnych stronach. Zapraszam.